Na tym blogu jest wszystko co wpadnie do głowy mojemu dziecku. Jest za mały zeby sam prowadził bloga więc on wpada na pomysły a ja je tu przenoszę. Wszystko jest jego, łącznie z wyborem szablonu, kolorami i zdjęciami,wszystko moimi rękami. Ale czego się nie robi dla synusia :)



piątek, 11 lutego 2011

dla Michasi

- koleżanki mamy. Kleiła mama, kleiłem i ja.
I dostałem Michałki za tę niespodziankę :) Dziękuję!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz