Na tym blogu jest wszystko co wpadnie do głowy mojemu dziecku. Jest za mały zeby sam prowadził bloga więc on wpada na pomysły a ja je tu przenoszę. Wszystko jest jego, łącznie z wyborem szablonu, kolorami i zdjęciami,wszystko moimi rękami. Ale czego się nie robi dla synusia :)
niedziela, 22 kwietnia 2012
spinaczowe dziwactwa
Dawno mnie tutaj nie było i pewnie prędko nie wrócę ...
A tymczasem moje zakochane pary i krokodyl, które powstały jak byłem chory i musiałem leżeć w łóżku.
aaa krokodyl the best!
OdpowiedzUsuńTwórczy synuś, mato po mamusi :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy "Twój blog jest wspaniały".
OdpowiedzUsuńhttp://kacikmalegoczlowieka.blogspot.com
Pozdrawiam,
Aneczka